Opublikowano 3 komentarze

Bingo reakcje do egzaminu 8-klasisty

Dominika z Funglish podzieliła się grą bingo na proste reakcje językowe dla klas 3-5. Ja w tym roku uczę klasy od 4 do 8 więc postanowiłam zrobić coś dla starszych dzieciaczków. Możecie śmiało wykorzystać dla klasy 7, 8 a i 1 liceum sobie przypomni co nieco:)

W zestawie jest 36 stron. Już tłumaczę jak gramy. Drukujemy na kolorowych kartkach. Są 4 zestawy po 9 stron. W jednym zestawie są 3 strony z ramką przerywaną (drukujemy je na jeden kolor) i te po wydrukowaniu i zalaminowaniu wycinamy a pozostałe 6 stron z tego zestawu drukujemy na inny kolor (te kartki z całą ramką, ich nie wycinamy).

te wycinamy

Następne zestawy robimy tak samo.

Na tych kartkach z całą ramką odpowiedzi, reakcje się powtarzają – rozdajemy uczniom, można im dać na ławkę, na grupę dwu lub trzy osobową lub przy mniejszych grupach pojedynczo (można też wydrukować podwójnie:))

tych nie wycinamy

I jak gram ja. Czytam zdanie, pytanie z plansz z przerywaną linią, które mam wycięte w kupce w ręce i uczniowie, którzy mają reakcję do mojego zdania mówią na głos (zazwyczaj krzyczą) i ja daje im moją kartkę (Dominika gra na zakrętki – wtedy więcej dzieci może wygrać. Cały jej wpis jest tutaj). Wygrywa ten uczeń lub grupa która ma pierwsze 3 reakcje językowe pod rząd pionowo lub poziomo i krzyczą BINGO. Ja gram aż do wykorzystania wszystkich karteczek, żeby każdy mógł zdobyć 3 pod rząd (w miarę możliwości oczywiście).

Materiały w pdf do BINGO znajdują się tutaj🙂

Update:

Do dnia dzisiejszego powstało kilka wpisów do E8. Zbiór materiałów jest tutaj.

Materiały są darmowe, jednak jeśli podobają Ci się moje materiały i chętnie z nich korzystasz, możesz wesprzeć moją pracę i postawić mi kawę.

Enjoy

Opublikowano 2 komentarze

Koło z Ikei – wheel of fun

zabawa na półkoloniach

Dzisiaj zapraszam na wpis o moim ukochanym kole fortuny! Za niecałe 80 zł (79,99) w jednym z moich ulubionych sklepów meblowych
➡️ Ikea
➡️ jest narzędzie, które będziemy wykorzystywać cały rok i się nie znudzi. Jeśli nie macie w pobliżu Ikei, no problem – wystarczy kręcący się wskaźnik, ewentualnie butelka – musi się kręcić:)

Pod to koło fortuny powstał zestaw 24 gier, zabaw i pomysłów dostępny tutaj ➡️ ponad 150 stron pdf zabaw i pomysłów GOTOWYCH do wydrukowania i laminowania:)

Poniżej przedstawiam 7 pomysłów na gry i zabawy utrwalające słownictwo jak i gramatykę:)

1.Cyferki wiadomo – dzieci pojedynczo podchodzą do koła i kręcą i muszą powiedzieć cyfrę, liczbę, która wypadła po angielsku:

2.Przyczepiamy czasowniki nieregularne i ćwiczymy 3 formy czasownika (skąd je wziąć? – tutaj mam książeczkę rzepową na te czasowniki – gorąco polecam – 13 stron 8 czasowników na stronę od poziomu A2 do B2, uwielbiam)

3. Można doczepić również przymiotniki – i te stopniujemy albo czasowniki różnych aktywności i ćwiczymy czasownik can/can’t.

4. A może chcemy poćwiczyć liczbę mnogą? Nie ma problemu, na kartkach zapisujemy rzeczowniki i doklejamy do koła i kręcimy:) Jak doklejamy? najlepiej na magiczną gumę, którą również można przyczepiać dekoracje do ścian nie niszcząc ani dekoracji, ani ścian.

5. Istnieje teoria, że dzieciom wprowadzamy maksymalnie 6-8 obrazków na lekcji (zależy od wieku dzieci i trudności słówek) Mamy 6 obrazków? Nie ma sprawy. My robiliśmy na stworki morskie.

Dzieci kręcą kołem i jeśli wypadną liczby: od od 1 do 4 muszą powiedzieć crab, starfish było od 5 do 8, jellyfish od 9 do 12, fish od 13 do 17, octopus od 18 do 21, tortoise od 22 do 24. Obrazki z liczbami można przyczepić lub narysować na tablicy i podpisać. Dzieciaki kręcą, w zależności jaki numerek wypadnie mówią słówko – moja rada? Młodszym dzieciom należy rozpisać liczby 1,2,3,4 – CRAB / 5,6,7,8 – JELLYFISH… itp. Itd.

6. Pytania – mamy 24 pytania albo 48 albo 96:) Dziecko kręci kołem i pod cyferką, liczbą kryje się jedno pytanie i musi na nie odpowiedzieć;) What’s your favourite, How are you? How old are you?… itp. 30 pytań znajduje się tutaj  

7. Alphabet game i koło fortuny – Najnowszy pomysł. Na tablicy piszemy liczby od 1 do 24. I do nich NIE PO KOLEI dopisujemy literkę do cyferki (wiem, że liter jest 26 więc możemy odpuścić X oraz Q). Dzieci kręcą kołem i podają dowolne słówko na te literkę. Możemy zrobić na pisanie, jedna osoba podchodzi a cała klasa zapisuje słowo na te literkę. Itp. Itd. 

Bonus 🎉

➡️ Nauczyciel kręci kołem, wypadnie parzysta – jest kartkówka, wypadnie nieparzysta – nie będzie kartkówki:)

➡️ Jeśli macie do 24 dzieci w klasie to kręcimy kołem i ten numerek który wpadnie to do odpowiedzi… albo szczęśliwy numerek:) osoba z danym numerkiem nie jest pytana 🙂

Mateusz Grzywiński zrobił nawet filmik na youtube jak grać;) zapraszam ➡️
https://youtu.be/MNDOzWEjubc

https://youtu.be/MNDOzWEjubc

miłej zabawy 🙂 ❤️ ❤️ ❤️

Agata

Opublikowano Dodaj komentarz

Snake Vocabulary Game

[SNAKE VOCABULARY GAME] 🐍

Która drużyna stworzy dłuższego węża? 🐍

Jak gramy?

Dzielimy grupę na dwie drużyny i dajemy czystą kartkę. Następnie tłumaczymy zasady.


Podajemy słówko i następna osoba z drużyny dopisuje nowe słówko na ostatnią literkę poprzedniego słówka np: Red ➡️ desk ➡️ key ➡️ yeti itp… wygrywa ta drużyna która stworzy więcej słów w tym samym czasie.

Ważne❗dajemy ograniczony czas np 5-7 minut. Liczy się poprawność napisanego słowa.

Po upływie 5-7 minut zbieramy kartki i sprawdzamy oraz liczymy poprawne słowa. Wygrywa ta drużyna, która ma więcej słów poprawnych.

Bardzo fajna gra bez przygotowania:)

Opublikowano Dodaj komentarz

Klasy na słońce i deszcz

Zabawa w klasy? TAKKK!!!

Co potrzebujemy: taśmę malarską (jeśli pada), kredę (jeśli jest słoneczko:)) lub hula hop (w większej ilości, o to najtrudniej:)

Jak gramy?

  1. Rysujemy wężyka z polami, lub naklejamy taśmą albo rozkładamy hula hop.

2. Dzielimy dzieci na dwie drużyny, jedna drużyna stoi na jednym końcu węża a druga na drugim.

3. W jednym pudełku mamy przygotowane obrazki np. ze zwierzątkami (jeśli chcemy ćwiczyć zwierzątka) a drugie pudełko jest puste.

4. Puste pudełko kładziemy na środku pokoju. Z pudełka z obrazkami  rozdajemy każdemu dziecku z drużyny po obrazku, prosimy aby dzieci nie pokazywały swoich obrazków drugiej drużynie.

5. Pierwsze dziecko z każdej drużyny zaczyna skakać po polach. Gdy do siebie podochodzą/doskaczą wyłączamy muzykę i dzieci pokazują co mają na obrazku, większe zwierzątko wygrywa, np. Zosia ma słonia a Tomek psa to Tomek odkłada obrazek z psem do pustego pudełka i losuje nowe zwierzątko idzie na kolejki swojej drużyny. A Zosia skacze dalej do której skacze kolejna osoba z drużyny Tomka.

Można grać również na literki: wiadomo im literka dalej w alfabecie tym lepiej:) Z wygrywa;)

Najłatwiej z najmłodszymi gra się w cyferki – dzieci potrafią, od 1 do 20 lub 100;) im wyższa liczba tym lepiej:)

Ze starszymi można na przymiotniki – stopniowanie – kto ma stopień wyższy wygrywa, jeśli zdarzy się REMIS to wtedy dzieci wracają do swoich drużyn i zmieniają słówka po drodze.

Moje ukochane literki z Lidla

I gramy na punkty. Jeśli uda się jakiemuś dziecku doskakać do pierwszego pola drużyny przeciwnej to dostają jeden punkt.

Bardzo fajna pogoda na deszcz i słońce:)

zwierzątka z Big Board Animal Game

Od 5 do 15 latków;)

Enjoy:)

Pamiętajcie, że w sklepie mamy wyprzedaż do końca sierpnia;)

Zdjęcie główne: freepik.com

Opublikowano 5 komentarzy

6 najfajniejszych gier po półkoloniach i koloniach.

W lipcu byłam w Niechorzu przez 10 dni – było co robić. Dzieci w wieku od 6 do 13 lat. A w sierpniu miałam przyjemność prowadzić półkolonie we Wrocławiu w Centrum Języków Obcych Mówię Ci, jeśli szukacie cudownego miejsca dla dzieci i dorosłych na kurs języka angielskiego od września – gorąco polecam. Pani Karolina jest przesympatyczną lektorką angielskiego z pasją i mnóstwem pomysłów. Poniżej krótko opisałam gry i zabawy do wykorzystania z dziećmi do 4 do 12 roku życia.

  1. Gorący ziemniak

Wszyscy znamy:) potrzebujemy licznik, możemy wykorzystać aplikację z gry gorący ziemniak, i oczywiście ziemniaka. Ja proponuję prawdziwego 🙂 wiadomo -> będzie wow szał:)

Siadamy w kółeczku, uruchamiamy aplikację odmierzającą czas, podajemy kategorię, np. wymień zwierzątka (name animals) i dzieci po kolei podają sobie ziemniaczka i mówią słówko. Kiedy czas się kończy, dziecko, które trzyma w rączkach ziemniaka NIE ODPADA, ale obraca się na chwilę tyłem do grupy, na następną rundę. Tak robimy z młodszymi dziećmi, ze starszymi można grać na odpadanie i tak do ostatniej osoby aby mieć zwycięzcę 🙂 Starsze dzieci, te które odpadły mogą podawać, wymyślać kategorię – żeby się nie nudziły 🙂

  • Pokazywanie i zgadywanie

Zabawy ruchowe są zawsze fajne. W każdym wieku 🙂 ja robiłam to grupą 5 latków ale też można zrobić to w klasie 4 🙂 A mianowicie. Potrzebujemy: flashcards np. ze zwierzątkami które wykonują dane czynności, np. a rabbit – jump, a cat – climb, a fish – swim, a dog – run. I najpierw uczymy dzieci tych czasowników przez pokazywanie – wiadomo. Jak już przyswoiły jedno dziecko stoi przodem do grupy, my stoimy za tym dzieckiem i pokazujemy dany obrazek ze zwierzątkiem, grupa pokazuje  a to jedno dziecko musi zgadnąć jakie zwierzątko jest na obrazku, które trzyma nauczyciel 🙂

  • Sałatka owocowa

Następna gra ruchowa. Dzieci siedzą w kole, ale na krzesłach. Każde z nich dostaje kartkę z obrazkiem, na którym jest owoc, ja miałam – a banana, a pear, an apple. Krzeseł jest o jedno mniej niż dzieci. Jedno bez krzesła jest w środku koła i mówi jakiś owoc np. an apple i dzieci z tym obrazkiem muszą wstać i usiąść na innym krzesełku. W tym czasie to dziecko, które mówiło owoc też musi gdzieś usiąść. I ponownie, to dziecko, które zostało na środku mówi owoc itp. Itd… to jest bardzo uniwersalna zabawa – mogą być kolory, zwierzątka, zabawki, liczby – co chcecie;)

  • Unlucky numbers

Unlucky numbers jest jedną z gier, która pojawia się w wielkim zestawie gier i zabaw (dostępne w sklepie). Dzieci stoją w kole, gdzieś na tablicy zapisujemy 2 cyferki jeśli gramy do 10 lub 3 jeśli gramy do 20. Ja miałam np. 5 i 9. I zaczynamy liczyć od dziecka na literkę A J wiadomo alfabetycznie 🙂 i po kolei dzieci liczą – one, two three… te które powie five siada, liczymy dalej, six… seven… eight… te które ma nine znowu siada i tak do końca. Aż zostanie zwycięzca 🙂

  • Blanket game

O blanket game też był osobny wpis;) To jest bardzo fajna gra z serii ice-breaker gdzie dzieci się nie znają. Ale też można wykorzystać na angielskim 🙂 Ja grałam na imiona oczywiście, ale też na pytania o kolory: What colour is your t-shirt? I dzieci obu stronach kocyka musiały odpowiedzieć, kto pierwszy ten dostawał jeńca 🙂

  • Koło z ikei – ale tu będzie osobny wpis z pomysłami co można zrobić 🙂
Opublikowano Dodaj komentarz

I have who has – plural forms

W wielkim zestawie I have who has mamy już:

Jeśli obserwujecie mojego facebooka lub tę stronę (w tym sklep) zauważycie, że w swoich zasobach mam bardzo dużo zestawów do gry na I have who has.

jedzenie

dni tygodnia, miesiące, pory roku

kolory

przymiotniki – stopniowanie

przymiotniki – przeciwieństwa

3 formy czasownika

godziny

liczby od 1 do 20

Dzisiaj chciałabym dołożyć dwa nowe zestawy na I have who has

liczbę mnogą rzeczowników regularnych, nieregularnych i wyjątków

hobbies – do ćwiczenia czasowników

Zestaw możecie kupić w sklepie -> link jest tutaj

Jak gramy?

W klasie – wiadomo, rozdajemy każdej osobie w klasie. Zaczyna dziecko, które ma kartę z gwiazdką. I czyta np. I have sofas who has a game… następna osoba mówi I have games who has a tiger.

Na lekcjach indywidualnych rozdaję karty na dwie lub 3 osoby (ja też gram) i gramy jak w domino, tj układamy domino na podłodze.

Miłej zabawy!!

Opublikowano Jeden komentarz

Lista autorów na Światowy Dzień Książki

W światowy dzień książki chciałam się podzielić moimi 3 (trzema, słownie, trzema ulubionymi książkami) ale się nie da:) Wyszło na to, że zaczęłam od 3 książek, ale skończyłam na 10 ulubionych autorach. Jeśli przeczytaliście mój urodzinowy wpis to wiecie, że nie jestem fanką ciężkich lektur, wolę te łatwe, miłe, lekkie i przyjemne. Często wybieram też wersje audiobookową. Ale wracając do meritum. Ostatecznie, chciałam się podzielić listą moich ulubionych autorów. Zdaje sobie też sprawę, że czytam/słucham za mało. Lista jest przedstawiona losowa. Fannie Flagg nie jest ważniejsza od Remigiusza Mroza czy Jane Austen:)

  1. Fannie Flagg. Moja ulubiona książka to Dogonić Tęczę, mam też wiele innych, posiadam też wersję angielską tejże powieści i kocham z całego serca.
  2. J.K. Rowling: Harry Potter. Tutaj myślę, że komentować nie trzeba. Miałam chyba 10 lat kiedy przeczytałam pierwszą część i tak czytałam do 18stki chyba;) P.S Wersje filmowe z dubbingiem – nie. Może dlatego, że średnio przepadam za dubbingiem w filmach nieanimowanych. Warto też wspomnieć o nowej serii tej autorki z Cormoranem Strike’m, powieść detektywistyczna – daje rade;)
  3. Katarzyna Grochola: Przyznaję się, że ta autorka trafiła tu przez przypadek. Mam dwie jej ulubione książki a mianowicie: Houston, mamy problem oraz Przeznaczeni. Więcej nie przeczytałam, albo uznałam, że są nudne i nie będę ich komentować. Te dwie – polecam z całego serca.
  4. Seria Camilli Läckberg – Kocham kryminały, te szwedzkie też. Oczywiście wszystkie wydają się podobne po przeczytaniu 3 lub 4 książki, ale i tak je czytam albo słucham:)
  5. Seria Katarzyny Puzyńskiej Lipowo. Polski kryminał. Napisany lekko, czyta się szybko. Każda kolejna część nie jest znacząco lepsza/gorsza od poprzedniej, ale czytam mimo to 🙂
  6. Remigiusz Mróz i seria o Chyłce. Hmmm… Pierwsze części – super, kocham Zordona i Chyłkę i Pana Krzysztofa Gosztyłę, który czyta tę serię (większość przesłuchałam w samochodzie). Najsłabszym momentem była jej wyprawa na szczyt góry, ale historia ze szwagrem była już ok 🙂 Nie chcę się też wypowiadać o wersji serialowej z Magdaleną Cielecką. Obejrzałam. Tak jak z Harrym Potterem, w mojej głowie wyglądało to całkiem inaczej 🙂 Nie wiem czy gorzej czy lepiej, ale inaczej.
  7. Oskar i Pani Róża, Dziecko Nowego, Pan Ibrahim i Kwiaty Koranu, Małżeństwo we troje. Eric-Emmanuel Schmidt jako pierwszy lub drugi miał wpływ na moją filozoficzną część duszy 🙂
  8. Paulo Coelho – Weronika postanowiła umrzeć, 11 minut, Piąta Góra i inne. Trudno jest wymienić mi wszystkie, które przeczytałam i kocham. Miały wpływ na moje filozoficzne przemyślenia życiowe;)
  9. Janusz Leon Wiśniewski.  Samotność w sieci znam chyba na pamięć. Nie wszystkie jego książki czy historie do mnie trafiały. Moje ulubione to chyba Bikini, Grand czy zbiory krótkich opowiadań.
  10. Jane Austen. Będąc po filologii angielskiej nie mogłabym nie wspomnieć o Jane Austen. Nie chwaląc się również to dzięki Jane Austen obroniłam tytuł licencjata na Uniwersytecie Śląskim: Feminizm w powieściach Jane Austen. Lubię też ekranizacje jej powieści 🙂
Opublikowano Dodaj komentarz

And/ or / but -> Spójniki bez tajemnic

Spójniki and or but pojawiają się u mnie w klasie 4. Wiadomo, można podać suche fakty:

+ and +  I like juice and spaghetti.

– but +    I like pizza but I don’t like broccoli.

– or –       I don’t like spinach or brussel sprout.

Można też wydrukować, zalaminować i rozdać moje plansze. Są to plansze na użycie czasownika can/ have got oraz like. Dzieci na Wasze polecenie układają ogromną ilość zdań (np. 10:)) z poszczególnymi czasownikami i słowami według swoich upodobań lub zdolności, następnie czytają zdania lub my je sprawdzamy szybko im w zeszycie, ale można też skorzystać z 3 innych pomysłów.

Pomysł nr 1

Można poprosić dzieci aby napisały te zdania na osobnej kartce nie podpisując się i po napisaniu zdań nauczyciel zbiera kartki i czyta na głos zdania a klasa musi zgadnąć kto jest autorem:)

Pomysł nr 2

Można też podzielić tworzenie zdań na dwa. Czyli taki wężyk. Pierwsza osoba mówi: I like apples but…. I druga osoba musi dokończyć np. I don’t like peaches.

Pomysł nr 3

True or false. Uczniowie piszą zdania I have got a scooter but I haven’t got a bike. I dzieci w klasie muszą zgadnąć czy zdanie jest prawdziwe czy fałszywe.

Materiały znajdziecie tutaj🙂

Miłej zabawy

Opublikowano 2 komentarze

31 faktów na 13 rocznicę moich 18stych urodzin:)

Fakty podawane są randomowo:) pierwszy nie jest ważniejszy od 10 czy od 31:) Enjoy!

  1. Kocham audiobooki.
w szkole

Odkąd narzekam na brak czasu na czytanie, audiobooki ratują moje statystyki co do czytania / słuchania książek. Oczywiście nie wszystkie audiobooki są super:P Do top listy należą: Remigiusz Mróz – seria z Chyłką, Katarzyna Puzyńska – seria Lipowo i chyba mój top 1 – Katarzyna Grochola – „Houston, mamy problem” Dodam tym jedną ważną rzecz – nie czytam książek bardzo wymagających intelektualnie – czytam i słucham dla rozrywki:) Korki w Katowicach nie są już takie straszne.

2. Uwielbiam czytać książki – w wakacje czytam dużo, leżąc na plaży, czy na leżaczku – czytam, pluskam się, piję kolorowe drinki i czytam 🙂 Mam dużo autorów, tytułów, które kocham i przeczytałam kilka razy. Zaczynając od Jane Austen po Harrego Pottera na Jeźdźcu Miedzianym nie kończąc;) Staram się czytać książki po angielsku (w oryginale) i mam nawet kilka ulubionych (planuje osobny wpis o czytaniu książek w języku obcym). Czytuje też e-booki i jadąc na wakacje bardzo je doceniam. I moją ulubioną książką w języku angielskim jest „Standing in the rainbow” (pl: Dogonić tęczę) autorstwa Fannie Flagg (będzie osobny wpis o tej pozycji na mojej półce 🙂 )

3. Lubię grać w planszówki – dopóki wygrywam 🙂 Grywam w Scrabble, Eurobusiness, Monopoly, Tajniaków, Gorącego Ziemniaka, 5 sekund, dobble, Uno. Z dziećmi, dorosłymi. Różnie:) bo lubię. I denerwuję się jak przegrywam. Nie da się tego zmienić. Jak byłam mała grałam w karty – remika, tysiąca, makao, słynną wojnę:)

4. Nie cierpię matematyki… – Gdyby nie słynnym minister edukacji – obecnie prawnik najbardziej szacownych ministrów, jego nazwisko nazywa się na G, a imię na R – to musiałabym zdawać maturę z matmy, dzięki Bogu była dyspenza, moi rodzice nie wydali majątku na korki a w ostateczności na świadectwo dojrzałości 🙂

5. Mój ulubiony film to..

„Służące” – „The Help”, reż. Tate Taylor z Emma Stone i Ryan’em Goslingiem. Kocham Goslinga <3, również z roli w Crazy, Stupid Love.

6. Gram w The Sims

Tak, marnuję swój cenny wolny czas na życie życiem Simów:) i mnie to bawi. Przez 2-3 po zakończeniu roku szkolnego czy w przerwie świątecznej. Tak dla odmóżdżenia. I się tego nie wstydzę. Czasem tak trzeba:)

7. Całe życie chciałam być… prawnikiem

Całe życie myślałam, że będę prawnikiem, potem radcą prawnym ale w liceum stwierdziłam, że trzeba się za dużo uczyć:) więc pomyślałam, a może anglistyka;) i okazało się, że trzeba się uczyć również dużo:)

8. Jak będę duża będę … dekoratorem wnętrz

Oprócz tego, że chciałam być prawnikiem to chciałam (ciągle chcę) być dekoratorem wnętrz. Lubię oglądać HGTV (czasami mam wrażenie, że Dorota Szelągowska ze mną mieszka;)) Niestety nie potrafię rysować a i matma nie jest moją mocną stroną więc musiałam odpuścić. Miałam szanse zrealizować się na tym polu ogarniając remont w moim mieszkaniu, które wyszło pięknie:)

9. I am a shopoholic

Lubię zakupy. Największego bzika mam na punkcie torebek. Nie cierpię kupować butów. Generalnie mam teorie, żeby łamać stereotypowy pogląd na nauczycielkę – tj. garsonka. Czasem Mam teenage style czasem business style:)

nowa torebka

10. Nie lubię szpinaku

Chyba trauma z dzieciństwa. Jedyną formą jaką jestem w stanie zaakceptować to świeży, surowy, zmiksowany w koktajlach lub w sałatce z pomidorkami:)

11. Boję się latać, ale z tym walczę

Pierwszy raz poleciałam samolotem w wakacje 2018 roku na Kretę. Starałam się nie myśleć. Ale mi się podobało. Rozumiem wszystkich, którzy się boją. Nie powiem, że bym z chęcią latała co tydzień, ale wakacje ze 4 razy w roku może być:)

12. Chorwacja – mój drugi dom

W Chorwacji po raz pierwszy byłam w liceum (prawie 15 lat temu…) z rodzicami pojechaliśmy na wyspę Pag. Było cudownie. Do tego stopnia, że zakochaliśmy się wszyscy. Od tego czasu chyba  byłam w Chorwacji co roku, czasem dwa razy a czasem trzy. Zorganizowałam nawet wycieczkę szkolną do Chorwacji z dzieciakami:) i tez było cudownie. No i moja siostra (o niej za chwilę) dzięki mnie:P studiowała Chorwacki i mam prywatnego tłumacza:)

13. Kocham polskie morze… w zimie

Polskie morze kojarzy się z parawanami, goframi i tłumami. Mnie też. Fakt. Ale są dwa plusy polskiego morza. Zima i Darłówko. Polskie morze poza sezonem jest mega! Polecam, nie ma dzikich tłumów, kolejek tylko do kebabów, ryby ociekającej tłuszczem… (nie mówiąc o Januszach i Grażynach). Byłam 4 dni w Trójmieście na Sylwestra i było cudownie. No i Darłówko. Byłam na koloniach 3 lata (!) pod rząd i było cudownie. Ludzie, atmosfera, zabawa, wspomnienia. Nie do podrobienia, nie do powtórzenia.

14. Bardzo późno (jak na standardy znajomych) zrobiłam prawko

Miałam 24 lata i był ostatni moment na to, żeby zrobić prawko na starych zasadach. Udało się za drugim razem. Jak nie zdałam za pierwszym to bardzo płakałam. Potem kupiłam autko i jeżdżę. Kocham jeździć samochodem:)

15. Mam siostrę bliźniaczkę

Tadaaaam! To jest zdanie, którym wygrywam wszystkie zabawy – lodołamacze na początku wszystkich pierwszych zajęć. (znacie te zabawę? – napisz 3 zdania 1 nieprawdziwe, 2 prawdziwe) Hue Hue:) Ada jest 5 minut starsza, mówi po Chorwacku i teraz nie jesteśmy aż tak do siebie podobne ale ciągle jesteśmy siostrami jednojajowymi:)

16. Kocham moją laminarkę

Laminarkę kupiłam naprawdę późno (dużo czasu i papieru i lasów zmarnowałam, przepraszam;() Mam model esperanza, za 90 zł z allegro (dorzucali jeszcze 100 folii w pakiecie) i działa. Zalaminowałam naprawdę dużą (!!! Bardzo !!) dużą ilość kartek i (tfu tfu, odpukać) działa. Nie laminuje wszystkiego. Myślę co potrzebuje i co się przyda.

17. Lubię pić winko:)

W zimę – grzane z cynamonem i pomarańczą, w lato białe z wodą gazowaną – so called chorwacki Gemist. W wakacje zimne piwko na grillu lub po 30 km na rowerze też jest spoko:) (nie propaguje picia alkoholu wśród dzieci i młodzieży, mam nadzieję, że czytają to tylko nauczyciele – utożsamiający się ze mną 🙂 i znajomi:))

18. Zbieram korki do wina i magnesy:)

Nawiązując do punktu powyżej – zbieram korki do wina. Podróżując (głównie po Chorwacji) ale też Polska, Grecja, Albania, Londyn kupujemy pamiątki. Ja zbieram korki do wina i znajomi mi przywożą. Zbieram również magnezy – moi studenci i uczniowie nawet mi przywożą z różnych zakątków świata. Lubię też pocztówki – najtańsza wersja pamiątek. Wkładam w różne książki i czasem jak przeglądam książki odkrywam jakąś pocztówkę i mam wspominki:)

 19. Mam słabość do żółtych samochodów:)

Biorąc pod uwagę, że późno zrobiłam prawo jazdy to od razy chciałam samochód. Mój pierwszy pojazd to było seicentko – srebrne, ale taki nie wypał, że nawet nie chcę pamiętać. Drugie autko to również seicentko, ale już żółto-bananowe i było cudowne!! Nadszedł czas na zmiany i teraz jeżdżę żółto-bananowym sparkiem:) Każde kolejne tez będzie żółto-bananowe mam nadzieję:)

Update: w 2022 nabyłam pomarańczowego fiata 500 na gaz i go też kocham:)

20. Nie lubię gotować, lubię jeść

Nie trzeba chyba komentować:) Coś tam ugotuje, ale dużo więcej zjem:)

dietetyczny kapuśniak

21. Kocham Peppe!!

Peppa gości na moich zajęciach od najmłodszych do najstarszych kursantów. Staram się wybierać tematycznie – Peppa is ill, jeśli robię zajęcia o zdrowiu. Czy świąteczne. Fajny przerywnik na kursie dla dorosłych a u dzieciaków to wiadomo:)

tort z Peppa;)

22. Chciałabym polecieć do Stanów. I Tajlandii. I wszędzie. Świat taki piękny

Chciałabym podróżować, podróżować i podróżować. Z racji zawodu – ciągnie mnie do Stanów, chciałabym do Dubaju bo tam ciepło:) do Tajlandii bo dobre jedzenie:) Można tak wymieniać i wymieniać:)

P.S Byłam w Dubaju! Było super, jestem zachwycona!

23. Przeżyłam 30 lat bez telewizji kablowej:)

Tak, jak byłam mała nie miałam kablówki i przeżyłam i nie uważam, że czegoś mi brakowało:) Teraz mam i oglądam HGTV (to nie jest lokowanie produktu) z racji mojego zamiłowania do urządzania mieszkań oraz program Historie Wielkiej Wagi, żeby się zmotywować do zdrowego stylu życia. To samo z TVN Style;)

24. Lubię uczyć, ale nie jestem idealna;)

Zdarza mi się podnieść głos, czy publicznie powiedzieć kąśliwego, jestem znana z mojego sarkazmu:) Ale potrafię też publicznie przeprosić jeśli zrobiłam lub powiedziałam coś złego:)

25. Kocham wiosnę, nie cierpię zimy.

Urodziłam się w wiosnę, w kwietniu i kocham tę porę roku. Pierwsze ciepłe dni, pączki na drzewach i zielony kolor:)

26. Wole Wielkanoc od Bożego Narodzenia… (od niedawna)

Wielkanoc

Bo jest ciepło! I są małe kurczaczki:) Wiem, że jest mniej wolnego (chociaż w tym roku jest dużo dni bez szkoły bo kumulacja egzaminów u mnie w szkole, strajki i tak dalej:) Można iść na spacer, na rower po jedzeniu, przed jedzeniem i jest bosko!!

27. Idę na koncert Enrique Iglesiasa – moje muzyczne JA

Mój gust muzyczny nie jest wyrafinowany:) wychowałam się na Spice Girl i Backstreet Boys. Lubię Iglesiasa. Lubię też Adele, Beyonce czy Pink. Słucham muzyki radiowej. Ale lubię też Strachy na Lachy i poezję śpiewaną. Płytę Ani Dąbrowskiej mam w samochodzie i też lubię i chodzę na koncerty:)

28. Nie lubię występować publicznie

Przed dzieciakami – nie ma problemu, zagadam ich, zabawię, no problem. Ale obcy dorośli ludzie? Średnio. Stresuję się przed zebraniami (chociaż ostatnio już mniej:)) czy jakimiś wystąpieniami publicznymi, mam nadzieję, że w Warszawie dałam rade:)

29. Nie palę i nie będę

Wystarczy, że piję winko:) Palenie to najgłupszy z nałogów. Hajs idzie z dymem, brzydko się pachnie i wygląda.

30. Seriale seriale seriale

Uwielbiam oglądać seriale. Od NCIS po Suits, Dextera, The Good Wife i na Chirurgach nie kończąc. Gra o tron też oczywiście:) Oglądałam Devious Maids nawet:) Zdarza się, że nadrabiam w wakacje lub ferie albo na bieżąco:)

31. Last but not least nie umiem rysować 🙂

Jedyne co umiem narysować to krowa (czy na te narysowane krowy też będzie 500+?), słońce i prymitywny domek:)

Update:

32. Lubię wakacje na campingu

Pod warunkiem, że są w Chorwacji, jest ciepło, nie pada, cykady cykają i do morza jest 10 metrów. Chill i relax na maksa.

33. Mam 3 tatuaże

W lutym 2023 powstały w bólu 3:) Szpilka, samolot i kieliszek winka. Trzeba tłumaczyć?

34. Moje ulubione kwiatki to…

tulips 🙂 I love them:)

35. Lubię kosić trawę

Nie wiem czy to dziwne czy nie ale lubię kosić trawę:) I od niedawna jestem najgorszą ogrodniczką na świecie 🙂 mam kwiatki na balkonie, i w domu i kupuje nowe ale o nie nie dbam:) mam od tego ludzi:D

UFFFF dotarł*ś do końca:)

Za kolejne 5 lat będzie kolejne 5! (I hope so!) Mam nadzieję, że będę mogła napisać, tak jak dzisiaj, że coś się wydarzyło, Dubaj! cudowny! Teraz czas na Stany:)

Agata

Opublikowano Jeden komentarz

My StoryBits – 4 pomysły na obrazki

StoryBits mam od niedawna,  ale już je kocham!     

Zestaw kart konwersacyjnych składa się z 54 pięknych obrazków, które można wykorzystać do ćwiczenia konwersacji, gramatyki oraz pisania. Zaraz opowiem wam jak możecie to zrobić.

Co bardzo ważne, obrazki są naprawdę interesujące i  bardzo ciekawe.

Uwaga! Karty zostały zaprojektowane z myślą o młodzieży i dorosłych kursantach. Dlatego, jeśli planujecie wykorzystać je na zajęciach w szkole podstawowej, warto przed zajęciami oddzielić obrazki, które nie nadają się dla najmłodszych od reszty. 

Pomysł nr 1.

Sprawdzi się nawet w dużych grupach! Uczniów dzielimy na mniejsze grupy, np. 3 osobowe. Rozdajemy 1 kartkę A4 na zespół. Następnie dzieci piszą liczby od 1 do 5 na kartce. Nauczyciel wybiera obrazek i pokazuje  go wszystkim dzieciom przez  10-15 sekund. Następnie grupy się rozchodzą w różne miejsca w klasie (każdy zespół osobno) i zapisują odpowiedzi na 5 pytań, które zadaje nauczyciel. Następnie sprawdzamy odpowiedzi i przyznajemy  punkty – poprawna odpowiedź – 1 punkt. Pokazujemy 10-15 obrazków zależy ile mamy czasu i czy dzieciom się zabawa nie dłuży       .

Pomysł nr 2

Do tego zadania potrzebujemy kartki A4 dla każdego ucznia lub pary – w zależności od tego na jaki tryb pracy się decydujemy. Każdy uczestnik zabawy dostaje obrazek oraz kartę. Prosimy aby na białych kartkach A4 napisali jak najwięcej słów i zdań związanych z obrazkiem, który dostali. Dajemy na to zadanie około 10-15 minut. W starszych klasach możemy dodać zwroty związane z opisywaniem obrazka: in the picture I can see, the picture shows, in the background, in the foreground. Lub poprosić o opis całego obrazka. Po napisaniu zdań/słówek zbieramy karty obrazkowe i kartki na których dzieci pisały. Następnie mieszamy obrazki i ponownie rozdajemy uczniom. Nauczyciel czyta na głos opis obrazka, słówka i frazy spisane wcześniej przez uczniów na kartce.  Uczeń, który ma opisywany obrazek zgłasza się i dopasowuje obrazek do tekstu. Może sam coś dodać np. jedno zdanie dodatkowo.

Pomysł nr 3

Do wykonania tej zabawy potrzebujemy minutnik, np. z gry 5 sekund lub jakiś inny timer. Ustawiamy na 5 lub 10 sekund i wybieramy obrazek. Ja zaczynam od najłatwiejszych obrazków. Następnie pokazujemy uczniowi grafikę. Zadaniem ucznia jest nazwanie jak największej ilości przedmiotów przedstawionych na karcie.

Pomysł nr 4

True/False

Ponownie dzielimy klasę na kilka grup i rozdajemy obrazki. Uczniowie tworzą zdania (używając konkretnego czasu gramatycznego, który z góry narzucimy – np. past simple) Po ułożeniu 10 zdań grupy zamieniają się  miejscami i wykonują zadanie, które polega na przeczytaniu zdań i określeniu, czy są one prawdziwe czy fałszywe.

Mam dla Was niespodziankę;) Na tajemne hasło agatajodko2019 otrzymacie 15 % rabatu. Kod uaktywni się 30.03 i będzie ważny do 14.04 włącznie

Rabat 15% dotyczy tylko i wyłącznie StoryBits oraz produktów zbiorczych, w skład których wchodzą również karty np. zestawu StoryBits i Story Cubes Link do produktu jest tutaj.

Miłego korzystania i miłej zabawy!