Na początku roku i pod koniec robimy powtórki słówek, gramy, speakingu, pytań. Generalnie dla mnie wrzesień i czerwiec to
TOPIC: REVISION
Krokodylka możemy mieć z Pepco (10zł) albo z Tigera (nie pamiętam ile…) Ten z Pepco jest lepszej jakości:)
W krokodylka gram w następujący sposób.
Pomysł nr 1.
Oprócz krokodylka potrzebujemy jeszcze jakieś karty obrazkowe (mogą być dobble, ja korzystam z plastra miodu a w starszych klasach z kart od Dominiki z Funglish – Why do you have… ) a w klasie 7 i 8 wykorzystuje też karty od Sylwii Grubiak – one more)
W grupie 2-8 osób rozdajemy po 3 karty. Reszta kart zostaje przy krokodylku. Uczeń podchodzi od krokodylka i naciska zęba:) Jeśli krokodyl ugryzie – uczeń dobiera kartę i wraca na miejsce – nie pozbywa się żadnej swojej karty. Jeśli nie ugryzie – uczeń czyta pytanie i odpowiada, albo wymienia jak najwięcej rzeczy z karty z dobble lub dopowiada słowa do kart one more, two more, three more od Sylwii.
W tej zabawie chodzi o to aby pozbyć się swoich kart jak najszybciej.
Pomysł nr 2.
Tu do krokodylka potrzebujemy karty trimino, wszystkie moje zestawy znajdziecie tutaj.
W trimino w zabawie 1:1 lub w mniejszej grupie masz 3 osoby również potrzebujemy krokodylka i zabawa jest taka sama ale doliczamy punkty. W trimino na trójkątach macie od 1 do 3 słów. Uczniowie dostają losowe karty i tyle ile jest słówek do przetłumaczenia/ powiedzenia zdania tyle punktów dostają. W międzyczasie jak karty trimino zostają odkryte uczniowie układają wzór trimino:)
Pomysł nr 3.
Na ząbkach rysujemy kolory lub liczby. Za każdy kolor lub liczbę mamy przygotowane pytania (można skorzystać z listy, którą przygotowałam do koła fortuny). Uczeń naciska ząbka i jeśli Krokodyl go nie zje – dostaje pytanie. Jeśli krokodyl klapnie – to uczeń musi zadać pytanie nauczycielowi albo koleżance/koledze z klasy, jednak pytanie nauczyciela zawsze sprawia najwięcej frajdy:)
A Wy macie swoje pomysły na Krokodylka? Dajcie znać w komentarzu:)